Z pewnością wielu graczy dba o to, by przy awansie na poziom otrzymywać mnożniki x5, jednak czasami podniesienie odpowiednich umiejętności o 10 pkt wydaje się bardzo trudne. Szkolenie się u trenerów jest ograniczone limitem 5 punktów na poziom, jest również dość kosztowne, co ma duże znaczenie dla początkujących postaci. Dzięki temu poradnikowi dowiecie się, jak najefektywniej samemu wytrenować umiejętności na własną rękę.

AKROBATYKA

W sumie żadna filozofia - wystarczy przemieszczać się wszędzie skokami bądź skakać w miejscu. O ile na samym początku umiejętność rośnie dość szybko, o tyle powyżej 50 trzeba się naprawdę namęczyć z każdym jednym punktem umiejętności.

ALCHEMIA

Alchemia jest umiejętnością, która rośnie szybko - dlatego też nabicie jej na wysoki poziom nie powinno być problemem. Moje postacie w Morrowindzie i Oblivionie osiągały 100 punktów w tej umiejętności jako pierwszej. Najprostszym sposobem jest noszenie przy sobie moździerza i tłuczka (znajdziemy je już w jaskiniach pod więzieniem) i przerabianie na mikstury wszystkich znalezionych składników. W tym celu możemy przyłączyć się do gildii magów oraz gildii wojowników - a następnie ogołocić wszystkie siedziby z jedzenia, ziół i grzybów.

ATLETYKA

Kiedy pływamy, atletyka rośnie o 50% szybciej niż wtedy, kiedy biegniemy - dlatego najskuteczniejszym sposobem podniesienia tej umiejętności jest wskoczenie do wody, wciśnięcie przycisku odpowiadającego za automatyczne poruszanie się (domyślnie jest to Q) i zrobienie sobie herbaty Uwaga - przy nieszczęśliwym zbiegu okoliczności nasz bohater może się utopić!

BLOK

Wytrenowanie tej umiejętności nie jest szczególnie trudne, jednak bywa bardzo mozolne. Zaopatrujemy się w jak najlepszą tarczę i ubieramy porządną zbroję, po czym przesuwamy pasek trudności w lewo. Znajdujemy słabego przeciwnika, kraba albo szczura, po czym wciskamy prawy przycisk myszy, zasłaniając się przed obrażeniami. Co jakiś czas używamy mikstury leczniczej albo zaklęcia.

BROŃ OBUCHOWA, OSTRZA

Tutaj trening nie jest taki prosty - musimy znaleźć sobie stwory do bicia. Mamy dwa wyjścia - albo jest to przyzwana przez nas istota (która jednak znika po pewnym czasie), albo szczur, ewentualnie krab. Najłatwiej jest znaleźć te istoty w kanałach pod Cesarskim Miastem, sporo skorupiaków kręci się nad wodą. Aby wystarczyły na jak najdłużej, musimy zadawać im możliwie małe obrażenia. Ustawiamy w opcjach gry suwak trudności maksymalnie w prawo i uzbrajamy się w najsłabszą broń danego typu. W przypadku obuchów jest to pałka (club), w przypadku ostrz - zardzewiały żelazny sztylet (rusty iron dagger). Upewniamy się, czy nie mamy na sobie żadnego przedmiotu odbijającego obrażenia w stronę przeciwnika - i po długich przygotowaniach idziemy stoczyć epicką bitwę ze szczurami.

CELNOŚĆ

W przypadku celności taktyka jest bardzo podobna, jak wtedy, gdy szkolimy umiejętności posługiwania się bronią do walki w zwarciu. Jedyną różnicą jest to, że nie musimy koniecznie szukać sobie słabego przeciwnika - musimy mieć tylko dość dużo miejsca do uciekania. Dobrymi "chłopcami do bicia" są zombie, ze względu na ich małą szybkość. Nagorszym łukiem jest zardzewiały żelazny łuk (rusty iron bow), a strzałami - strzały żelazne (iron arrows).

CIĘŻKI PANCERZ, LEKKI PANCERZ

Tutaj taktyka jest bardzo prosta - musimy zgarnąć jak najwięcej obrażeń. Ubieramy się w pełną (koniecznie) zbroję, możliwie jak nalepszą z danego rodzaju i dajemy się bić Oczywiście, najlepiej znaleźć sobie możliwie słabą istotę (wspomniane już szczury i kraby) - lecz tym razem przesuwamy suwak trudności w lewo. Sprawdzamy, czy nie mamy na sobie żadnego przedmiotu odbijającego obrażenia fizyczne i znajdujemy przeciwnika. Idziemy zrobić sobie herbatę i co jakiś czas sprawdzamy, czy nasz bohater jeszcze żyje - możemy go co chwilę leczyć, jeśli wskaźnik życia spada zbyt szybko.

HANDEL

Aby szybko podnieść sobie umiejętność handlu, znajdujemy kupca z tym skillem jak najsłabiej rozwiniętym (podpowiadam, że jest to M'raaj Dar z Cheydinhal). Próbujemy się z nim targować, wciskając przycisk "targuj" (haggle) i znajdujemy optymalną wartość, przy której jeszcze chce z nami handlować. Sprzedajemy mu towar po jednej sztuce, a następnie kupujemy od niego cokolwiek warte 1 septima (dzięki temu nie będziemy stratni). Potem sprzedajemy towar, itp, itd. Przy każdym awansie na wyższy poziom handlu możemy spróbować przesunąć suwak targowania się.

ILUZJA, MISTYCYZM, PRZEMIANA, PRZYWRACANIE, PRZYZYWANIE, ZNISZCZENIE

Szkolenie w zakresie szkół magii przebiega mniej więcej tak samo; ważne jest jednak to, że musi trafić w jakiś cel. Dlatego, najlepiej jest poznać zaklęcie oznaczone "na siebie". Problemem jest jedynie zniszczenie - nie możemy kupić czaru z tej szkoły z działaniem "na siebie". W związku z tym, zniszczenie trenujemy podobnie, jak celność (możemy też przywołać sobie stworka, żeby na nim trenować).
Co ciekawe - najlepszym znakiem zodiaku do trenowania szkół magii jest Atronach, ze względu na zwiększenie ilości energii magicznej. Brak regeneracji many nie jest aż tak uciążliwy - wystarczy ustawić się w dowolnej kaplicy tuż przy ołtarzu (można również wykorzystać studnie ayleidzkie, ale wtedy istnieje ryzyko, że ktoś lub coś przeszkodzi nam w treningu). Ołtarz regeneruje manę "do pełna" - do tego wystarczy odczekać do północy, by znów działał.

Zaklęcia zużywające najmniej many:

iluzja:
na dotyk - Dotyk natchnienia (Inspiring Touch)
na cel - Szał (Frenzy)

mistycyzm:
na siebie - Pomniejsze wykrycie życia (Minor Life Detection)

przemiana:
na cel - Otwarcie bardzo łatwego zamka (Open Very Easy Lock)
na siebie - Ochrona (Protect)

przywracanie:
na siebie - Mniejszy odpoczynek (Minor Respite)

przyzywanie:
na cel - Odpędzenie nieumarłego (Turn Undead)
na siebie - Zaklęte rękawice (Bound Gauntlets)

zniszczenie:
na dotyk - Entropiczny dotyk (Entropic Touch)
na cel - Lekka rana (Minor Wound)

Dokładne opisy czarów znajdziecie tutaj, a lokalizacje sprzedawców zaklęć tutaj.

PŁATNERSTWO

W celu szybkiego wyszkolenia płatnerstwa musimy zaopatrzyć się w sporą ilość młotków - najlepiej jest kupić je u dowolnego kowala. Potrzebny nam będzie również dowolny łuk i co najmniej jedna strzała. Strzelamy z łuku w ziemię, żeby można było odzyskać strzałę. Po jednym strzale stan łuku zmniejsza się do 99% i już możemy go naprawić. Podnosimy strzałę i powtarzamy całą operację do skutku.

RETORYKA

Sposobem na podniesienie retoryki jest próba wpłynięcia na wszystkich przechodniów - lepiej nie stosować zabawy na potrzebnych nam NPC, póki mamy tę umiejętność na niskim poziomie. Sama minigierka opisana jest tutaj. Jeśli nam dobrze idzie, dobrze jest specjalnie trochę zdenerwować naszego rozmówcę, żeby wskaźnik "lubialności" nie doszedł do maksimum.

SKRADANIE SIĘ

Skradanie jest umiejętnością, którą trenuje się w banalny sposób. W tym celu znajdujemy sobie śpiącego NPC - najlepsi są członkowie gildii, w pobliżu żebraków czasami kręcą się przeszkadzający złodzieje i strażnicy. Ściągamy buty, wyłączamy bieg, wciskamy przycisk skradania i upewniamy się, że nikt nas nie widzi, po czym ustawiamy aotomatyczne poruszanie się i... tak, tak, herbatka Dobrze jest przeprowadzić operację przed północą czasu gry, żeby NPC obudził się zbyt szybko.

WALKA WRĘCZ

Walkę wręcz trenujemy podobnie, jak ostrza i obuchy, z tym, że nie musimy koniecznie szukać sobie słabej broni - mamy w końcu własne pięści Pamiętamy o ustawieniu wskaźnika trudności maksymalnie w prawo i idziemy szukać krabów lub szczurów. Jeśli nasza postać nie jest zbyt dobrze wyszkolona, należy uważać na pasek życia.

ZABEZPIECZENIA

Szkolenie tej umiejętności również nie należy do trudnych, jeśli dobrze opanujemy minigierkę (jej opis znajdujemy tutaj). Najlepiej jest trenować na jak najtrudniejszym zamku - podrzucamy wszystkie zapadki, a jeśli mamy dużo wytrychów - możemy je po prostu łamać na ostatniej zapadce, co powoduje, że zabawa zaczyna się od początku. Możemy oczywiście używać niezniszczalnego wytrychu uniwersalnego - jednak wtedy trening będzie znacznie wolniejszy, jako, że podnosi on umiejętność zabezpieczeń o 40.